Pasztet z czerwonej soczewicy
Pasztet z czerwonej soczewicy
Pasztet z czerwonej soczewicy

Składniki

2 marchewki
cebula
łyżka oleju
1/2 łyżeczki chilli
2 łyżeczki curry
łyżeczka mielonego imbiru
2 ząbki czosnku
50 dag czerwonej soczewicy
upieczona czerwona papryka, bez skóry i pestek
bulion warzywny
2 jajka
sól, pieprz

Krok po kroku

1.Obrane marchewki i cebulę ścieramy na średnich oczkach, wrzucamy do garnka na rozgrzany olej, podduszamy razem kilka minut.
2.Wsypujemy przyprawy, wciskamy przez praskę czosnek, mieszamy, podduszamy.
3.Wsypujemy soczewicę, dodajemy rozdrobnioną upieczoną paprykę, mieszamy. Zalewamy 3 cm nad poziom składników. Gotujemy na małym ogniu, aż powstanie nam gęsta papka.
4.Studzimy, wyrabiamy z jajkami (najlepiej mikserem) , doprawiamy solą i pieprzem.
5.Przekładamy do lekko natłuszczonej keksówki, uklepujemy. Zapiekamy ok. 30 minut w temperaturze 180 stopni.

Pasztet z czerwonej soczewicy – idealnie gładki, to chyba pierwszy twór o takiej konsystencji jaki mi wyszedł. W smaku, w zależności od dodanego curry może być lekko pikantny bo całkiem ostry (ostrość wg uznania możecie sami regulować). Moje dzieci nie przepadają za pasztetami, więc ja robię pasztety lekko pikantne (pod siebie).

Choć nie powiem, w kwestii żywienia od nowego roku dużo się u nas zmieniło. Najczęściej wypowiadane przez Olę słowa ostatnio to: „jestem głodna”, a przypomnę tym co nie wiedzą, że blog ten powstał, głównie dlatego, że moja Najstarsza gdy była jeszcze maluchem była strasznym niejadkiem. Teraz  nie nadążam z podsuwaniem jej jedzenia pod nos.

Za to Artek… Eh, jako małe dziecko pałaszował wszystko, a teraz obiadów w domu nie tknie. Ola się nawet śmieje, że powinien codziennie chodzić do przedszkola (w Akacji jesteśmy tylko przez 3 dni w tygodniu), bo wtedy połyka obiady z dokładkami.

Leave a Reply

Your email address will not be published.