Jabłecznik na cydrze

Składniki

ciasto: 12 dag miękkiego masła
3 łyżki ksylitolu
jajko
25 dag mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
obłożenie: 40 dag kwaskowatych jabłek, obranych, bez gniazd nasiennych i pokrojonych
łyżeczka soku cytrynowego
750ml wytrawnego cydru
2 opakowania budyniu waniliowego
2 łyżki ksylitolu
400ml śmietanki kremówki
cynamon na wierzch do posypania

Krok po kroku

1.Na ciasto: masło ucieramy z ksylitolem, następnie z jajkiem. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i dodajemy stopniowo do masy jajecznej. Formujemy kulę, owijamy folią, wkładamy na 30 minut do lodówki.
2.Na obłożenie: jabłka skrapiamy sokiem z cytryny. Odmierzamy 650ml cydru, zagotowujemy z ksylitolem. Resztą alkoholu rozprowadzamy proszek budyniowy i łączymy z gorącym cydrem. Mieszając, gotujemy budyń jeszcze 3 minuty.
3.Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Ciasto rozpłaszczamy dłonią, wykładamy na natłuszczoną tortownicę o średnicy 26-28cm, wyklejamy też brzeg do połowy wysokości formy. Jabłka mieszamy z cydrowym budyniem, obkładamy ciasto. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 1h. Zostawiamy w formie aż ostygnie.
4.Kremówkę ubijamy na sztywno, grubą warstwą smarujemy gotowe ciasto. Przed podaniem posypujemy cynamonem, przechowujemy w chłodnym miejscu.

Zapisy na tego roczne Dni Bliskości już ruszyły. Rzućcie okiem, myślę, że znajdziecie tam kilka perełek na które warto się wybrać.

Ja w tym roku z przykrością muszę stwierdzić, że nie prowadzę warsztatów kulinarnych dla dzieci. Po prostu nie starczyło mi na to czasu. W poprzednim roku prawie miesiąc poświęciłam na testowanie ze swoimi dziećmi przepisu na idealne bezglutenowe pierogi. Od września jestem w Latającej Szkole, gdzie mam nadzieję nauczyć się jak wynieść swój „biznes” na wyższe loty. Biznes celowo napisałam w ciapkach, gdyż biznesu jako takiego jeszcze nie posiadam, ale mam nadzieję, że przez ten rok coś mi się w głowie urodzi.

Za to prowadzę warsztaty, związane z moim drugim zajęciem, które równie mocno kocham, a mianowicie Warsztaty Kreatywnego Dokumentowania Wspomnień, czyli z angielska mówiąc Project Life. Zapraszam serdecznie.

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published.