Ostatnio miałam znowu ochotę na coś z ciecierzycy. To jednej z dwóch moich ulubionych warzyw strączkowych. Standardowo namoczyłam i ugotowałam porcję. Humus mi się przejadł. Wybór padł na ciastka. Chciałam przetestować znowu coś bezglutenowego, ale… w trybie „co dziś zrobić na obiad?” i „pusta lodówka” cieciorka została przerobiona na kotlety.
Tym bardziej, że w momencie ugotowanej cieciorki robi się je bardzo szybko. Wrzucasz wszystko do malaksera lub termomixa i załączasz obroty. Jeśli masa wyda Ci się zbyt sucha dodaj do niej odrobinę więcej wody. I do dzieła. Standardowo życzę Ci smacznego.
Składniki
- 300 g ugotowanej ciecierzycy (może być z puszki)
- 2 łyżki płynu z zalewy lub gotowania ciecierzycy
- 1 jajko
- 1 ząbek czosnku
- 3 łyżki mąki (np. z ciecierzycy , kukurydzianej, pszennej)
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/ 3 łyżeczki sody oczyszczonej
- sól, pieprz, 1 łyżeczka kminu rzymskiego
- 1 łyżka pasty tahini – opcjonalnie, jeśli mamy
- oliwa lub olej (np. kokosowy lub inny) lub masło klarowane
Wykonanie
- Ciecierzycę odcedzić i rozmiksować w rozdrabniaczu, niekoniecznie na idealnie gładką konsystencję, mogą pozostać drobne kawałeczki ciecierzycy.
- Dodać 2 łyżki wody, jajko, starty czosnek, mąkę (uprzednio wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą), sól, pieprz, kmin rzymski oraz tahini jeśli używamy. Delikatnie wymieszać składniki na jednolitą masę.
- Rozgrzać patelnię, posmarować ją oliwą. Z masy ulepić kotleciki i smażyć je z obu stron na rozgrzanym oleju.
- Zdjąć z patelni i powtórzyć z koleją porcją kotletów.
Leave a Reply